piątek, 17 października 2014

Nasz "Poza dom"

"Super było u cioci Asi, super. A teraz mamo padam na pyszczek i... zieeeew!"



Niewiarygodnie ile wrażeń i emocji można zapewnić małemu człowiekowi w ciągu 8 godzin spędzonych poza domem. Apolonia zdała mój test "poza domowy" na piątkę, czyli że możemy podróżować częściej (ufff!). No chyba, że ciocia Ewa i ciocia Asia mają inne zdanie ;)

No i nie ma takiego dziadowania w domu, matki MUSZĄ wychodzić! Do ludzi już!